Słoneczna pogoda dopisała w niedzielę 12 maja br., kiedy na kortach przy ul. Korczaka tenisiści walczyli w 2. turnieju tegorocznej Grand Prix Bartoszyc.
Niższa frekwencja (zgłosiło się 15 osób) pozwoliła na rozszerzenie formuły, dzięki czemu w tzw. drabince wygranych zawodnicy toczyli boje do dwóch zwycięskich setów, z decydującym tie-breakiem do 10. Z kolei w drabince o 3. miejsce decydujący był 1 set. Czterech zawodników zostało rozstawionych, a pozostałe miejsca drabinki zostały rozlosowane.
Pierwsze rundy rozstrzygały się dość zdecydowanie, ale kolejna przyniosła już zacięte pojedynki. Tomasz Pękala pokonał Przemysława Wojtowicza dopiero w super tie-breaku. Bartoszycki pojedynek Kamila Krupińskiego i Mateusza Pisiałka zakończył się wygraną Kamila, który w drodze do końcowego zwycięstwa w turnieju pokonał jeszcze po zaciętych pojedynkach Jana Byka i Tomasza Pękalę.
Tym samym Kamil po raz pierwszy wygrał turniej z cyklu Grand Prix. Drugie miejsce przypadło walecznemu Pękale.
Wielkie emocje towarzyszyły również walce o 3. Miejsce. Było tu kilka niespodzianek: nieoczekiwana przegrana Przemysława Wojtowicza z Bartłomiejem Laszukiem, zaskoczeniem była także przegrana Macieja Grypińskiego z Markiem Kozłowskim.
Bartek Laszuk w drodze po 3. miejsce pokonał wszystkich swoich rywali, a w ostatnim meczu wygrywając 6:1z Markiem Kozłowskim osiągnął swój cel.
W rankingu Grand Prix na pierwsze miejsce wysunął się Kamil Krupiński, spychając nieobecnego w niedzielę Konrada Lubienieckiego na druga pozycję. Niesamowita waleczność Tomasza Pękali przyniosła mu awans na 3. miejsce w rankingu (pełny ranking w załączniku poniżej).
Wielkie brawa i gratulacje dla wszystkich uczestników turnieju za wspaniałą grę i sportową atmosferę.
Zapraszamy wszystkich do rywalizacji i kibicowania. Kolejny turniej, tym razem kategorii 500, planowany jest na 26 maja br. o godz. 9.